Tradycyjne prace dawnej wsi zanikają, a wraz z nimi też zwyczaje im towarzyszące. W niewielkim gospodarstwie moich rodziców wrzesień jest czasem wspólnego zbierania ziemniaków.  Dla dzieci „wykopki” to praca dosyć nudna, ale one zawsze potrafią ją sobie urozmaicić. Wiedzą, że czeka je później największa frajda – przejażdżka na wozie pełnym ziemniaków. Niestety zwyczaj pieczenia ziemniaków, który pamiętam z dzieciństwa dziś już też zanikł.

(wrzesień 2018)

fot. Barbara Pruś